
O cudownych właściwościach dziurawca wiedziały już nasze prababcie, które zbierały żółte kwiaty na łąkach, aby zasuszyć je na zimę i zaparzać na wiele dolegliwości. Dziurawiec był uznawany za magiczne zioło i stosowały już od starożytności w medycynie niekonwencjonalnej jako remedium na ukąszenia węża oraz środek odpędzający złe duchy. W Polsce zioło lecznicze było nazywane na wiele sposobów, np. świętojańskie ziele, żółte ziele, ziele św. Jana i ruta polna.
Panaceum na dolegliwości duszy
W starych zielnikach średniowiecznych można znaleźć pierwsze zapiski o leczeniu „nerwów” za pomocą dziurawca. Obecnie, olejowy wyciąg ze świeżych żółtych kwiatów z dziurawca jest stosowany jako tonik uspokajający i lek w przypadku nerwowości i przemęczenia. Roślina pomaga również przy migrenie i bezsenności. Dziurawiec reguluje poziom hormonów szczęścia w organizmie. Substancja zawarta w ziele (heparyna) ma niezwykle skuteczne działanie antydepresyjne.

Relaksacyjny wywar z dziurawca można przygotować samodzielnie w domu (wystarczy kilka łyżeczek ziela zalać wrzątkiem i gotować przez 2 minuty). Napar z dziurawca może pomóc wielu osobom w sytuacji stresogennej oraz kobietom w okresie menopauzy, odczuwającym huśtawki nastrojów.
Badania nad dziurawcem
O zdrowotnych właściwościach dziurawca przekonali się naukowcy z USA, którzy dowiedli, że żółte kwiaty zioła mogą leczyć choroby wątroby, zapalenie pęcherza oraz bezsenność i być pomocne w walce ze złym nastrojem. Badania nad skutecznością dziurawca w leczeniu depresji wykazały, że zioło pomaga lepiej niż placebo i ma podobne działania jak środki antydepresyjne. Co więcej, osoby stosujące ziele dziurawca skarżyli się na mniejsze niepożądane dolegliwości w porównaniu z pacjentami spożywającymi leki antydepresyjne.

Nie oznacza to jednak, że dziurawiec nie powoduje skutków ubocznych. Osoby pijące herbatki z dziurawca w nadmiernej ilości mogą skarżyć się na bóle głowy, suchość w ustach i odczuwać permanentne zmęczenie.
W Polsce dziurawiec jest dostępny w postaci alkoholowych nalewek, suszonych kwiatów oraz tabletek. Żółte zioła lecznicze nie powinny być przyjmowane bez konsultacji z lekarzem ze względu na możliwość interakcji z innymi lekami.
Cześć, Nazywam się Weronika Buczkowska w 2013 roku skończyłam studia na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie, na kierunku Lekarskim.
Interesuje się szeroko rozumianą ochroną zdrowia oraz kosmetologią, dlatego też postanowiłam założyć bloga, aby dzielić się zdobytą wiedzą. Sądzę, że prowadzenie bloga pomoże mi poszerzać swoją wiedzę z ulubionych dziedzin. Zapraszam internautów do przeglądania mojego bloga oraz do komentowania wpisów!