...
medycyna naturalnaZdrowie

Jak się chronić przed kleszczami? Naturalne sposoby

Nadszedł sezon na kleszcze. Tego roku jest ich jeszcze więcej niż w ubiegłych latach ze względu na ciepłą zimę, która wpłynęła na ich wyjątkowe rozmnożenie. Podczas rodzinnych spacerów po parku, wycieczek do lasu i na łąkę, warto pamiętać o ochronie przed kleszczami. Oto naturalne składniki, które pomogą odstraszyć  pasożyta  od  naszego ciała.

źródło: pixabay.p
źródło: pixabay.pl

Olejki eteryczne. Jeżeli wybieramy się na wycieczkę do parku, warto posmarować się olejkiem.  Waniliowy, goździkowy, szałwiowy, tymiankowy, cytrynowy i miętowy – wystarczy kilka kropel tego olejku na ubranie, by odstraszyć od siebie te niebezpieczne insekty. Uwaga! Przed użyciem ojejku, należy go rozcieńczyć (5 kropli ojejku z 50 ml wody lub oleju roślinnego).  Do domu na werandę czy do ogrodu można  zakupić w sklepie specjalne świece i kadzidełka, które wydzielają zapachy odstraszające owady.

Czosnek. Kleszcze nie znoszą zapachu czosnku. Warto zjeść potrawę z dodatkiem czosnku, gdy wybieramy się na łono natury. Zapach czosnku obecny w pocie  zniechęci owady do ataku.

Preparaty na bazie ziół. Szałwia ma gorzki smak, a mięta pieprzowa jest aromatyczna i z pewności nie zachęci pasożyty do kąsania. Kleszcze szybko przegoni zapach cytryny i suszonej lawendy. Na bazie tych ziół warto przygotować napar i przelać do atomizera. Preparat należy zabrać ze sobą do lasu i spryskać nim siebie, dziecko i zwierzę.

Wybierając się w teren bytowania kleszczy, musimy wiedzieć, że przyciąga je nasz zapach.  Dlatego tak ważna jest prawidłowa higiena osobista.  Kleszcze reagują na nasz pot, zatem przed wycieczką na łono natury trzeba wziąć prysznic. Tego dnia lepiej jest nie pryskać się perfumami.Równie ważna jest odzież ochronna założona głowę i  całe ciało, najlepiej uszyta z naturalnym, przewiewnych materiałów, tj. lnu, bawełny, etc.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.

Editor's choice