Korektory, kremy, a może zabieg u kosmetyczki? Wiele kobiet zastanawia się co zrobić, by cienie pod oczami przestały być zmorą. Opuchnięta i ciemniejsza skóra pod oczami odbiera spojrzeniu świeżości i lekkości. Można jednak walczyć z tym kłopotem – najlepiej metodą odpowiednio dobraną do wieku.
W zależności od tego ile mamy lat, inne czynniki powodują cienie pod oczami. U dwudziestolatek głównymi winowajcami są nieprzespane noce. Wówczas wystarczy porządnie się wyspać lub sięgnąć po chłodzącą żelową maseczkę na oczy lub schłodzone łyżeczki – niska temperatura zredukuje opuchnięcia i odświeży spojrzenie. Bywa jednak, że cienie pod oczami to efekt cienkiej skóry lub wrodzony problem. W takiej sytuacji ważna jest prawidłowa pielęgnacja wrażliwej i delikatnej skóry pod oczami już od najmłodszych lat. Pomocne okażą się rozświetlające kremy pod oczy i kosmetyki zawierające składniki nawilżające.
Między trzydziestym a czterdziestym rokiem życia wokół oczu pojawiają się pierwsze widoczne zmarszczki, a efekty zapominania o filtrach przeciwsłonecznych i okularach zaczynają być mocno widoczne. By walka z podkrążonymi oczami była skuteczna, trzeba nabrać systematyczności i pamiętać o kremach z filtrem przez cały rok. Warto wybierać też kosmetyki pod oczy zawierające rozświetlającą witaminę C lub wybierać kremy, które redukują cienie i opuchnięcia, a raz w tygodniu sięgać po skoncentrowane serum pod oczy.
Po czterdziestce skóra pod oczami staje się bardzo cienka, łatwiej też ulega wysuszeniu. Dlatego kremy pod oczy powinny zawierać składniki silnie nawilżające – przesuszona skóra oznacza bowiem bardziej widoczne cienie pod oczami. Z opuchlizną świetnie poradzą sobie kosmetyki zawierające kofeinę (na przykład lekkie żele kofeinowe zamknięte w sztyfcie roll-on z metalową kulką), zaś preparaty z retinolem pomogą walczyć ze zmarszczkami.
Pięćdziesiąt lat to dobry wiek na dawkę uderzeniową, ponieważ poza opuchlizną i cieniami kłopotem staje się efekt zapadniętych oczu, skutek opadających poduszeczek tłuszczowych. Dlatego trzeba pamiętać o silnie skoncentrowanych kremach pod oczy przeznaczonych do cery dojrzałej. Warto też rozważyć mezoterapię, która zagęści skórę i poprawi jej kondycję.
Jest też kilka dobrych rad, do których warto stosować się niezależnie od wieku. Pamiętajmy by demakijaż wykonywać bez pocierania, najlepiej łagodnym płynem micelarnym. Lepiej też nie stosować codziennie silnie kryjącego korektora, który tylko osłabi cienką skórę pod oczami. Jeśli nie wyobrażamy sobie makijażu bez zatuszowania cieni korektorem, wybierzmy delikatny i lekki korektor mineralny.
