Gdy tylko zauważymy pierwsze objawy grypy, musimy działać natychmiastowo. Nie ma czasu na czekanie, że samo przejdzie. Leczenie grypy wymaga odpoczynku, wygrzewania i spokoju. Jeżeli łamie Cię w kościach, masz dreszcze i pojawiła się gorączka, zacznij od ogrzania organizmu. W końcu wirusy odpowiedzialne za wystąpienia choroby nie tolerują gorąca. Konieczne będą także leki przeciwwirusowe, które zatrzymają wystąpienie infekcji.
Rozgrzej ciało ciało
Leczenie grypy warto rozpocząć od krótkiej, ale gorącej kąpieli w wannie w temperaturze ok. 37 stopni Celsjusza. Jeżeli masz katar, zrób sobie inhalacje, wykorzystując olejki eteryczne, takie jak eukaliptusowy, sosnowy i jodłowy, które oczyszczą drogi oddechowe oraz zabiją wirusy obecne w jamie nosowej. Po kąpieli i inhalacji należy położyć się do łóżka i wypić herbatę o działaniu rozgrzewającym. Może to być zwykła herbata z cytryną i sokiem malinowym lub ziołowa mieszanka z lipy i suszonych malin. Rozgrzewająca moc ma także imbir, który warto mieć w lodówce w postaci korzenia w okresie jesienno-zimowym. Wystarczy tylko zetrzeć odrobinę, by imbir zadziałał.
Przyjmij leki
Na koniec warto zażyć lek przeciwwirusowy w postaci tabletek i syropu, np. Groprinosin (kliknij), który zwalcza wirusy odpowiedzialne za wystąpienie infekcji oraz zwiększa odporność. Wiele leków przeciwwirusowych ma za zadanie zmniejszenie gorączki i bólu głowy. Niestety nie zawiera składników, które odbudowują odporność organizmu. Wiele antybiotyków nie działa na wirusy, zatem nie przyspiesza zdrowienia podczas infekcji przez nie wywołanych. Obniżają tylko odporność, co może być przyczyną osłabienia organizmu w wyniku długotrwałej antybiotykoterapii. Wskutek tego organizm „łapie” kolejne infekcje. I tak powstaje błędne koło… Dlatego antybiotyk nie zawsze jest najlepszym lekiem w walce z grypą. Warto działać na kilku płaszczyznach – przy katarze wspomagać się kroplami, – przy bólu gardła przyjmować tabletki i stosować płukani z szałwii lub soli, – przy kaszlu sięgać po preparaty wykrztuśne i rozrzedzające wydzielinę. Warto pytać w aptece o leki przeciwwirusowe, który przyspieszy powrót do zdrowia i co najważniejsze – nie jest antybiotykiem!
Cześć, Nazywam się Weronika Buczkowska w 2013 roku skończyłam studia na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie, na kierunku Lekarskim.
Interesuje się szeroko rozumianą ochroną zdrowia oraz kosmetologią, dlatego też postanowiłam założyć bloga, aby dzielić się zdobytą wiedzą. Sądzę, że prowadzenie bloga pomoże mi poszerzać swoją wiedzę z ulubionych dziedzin. Zapraszam internautów do przeglądania mojego bloga oraz do komentowania wpisów!
