Nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać do pielęgnacji ust jesienią i zimą. Bez odpowiedniej ochrony naskórek na wargach ulega przesuszeniu, a popękane usta nie tylko bolą, ale i wyglądają nieestetycznie. Nie jesteśmy w stanie zapobiec przebywaniu przez dłuższy czas na mrozie i zimnym wietrze, natomiast możemy nauczyć się regularnie pielęgnować nasze usta. Warto poznać kilka bardzo tanich i domowych sposobów na peeling dla skóry ust.


W wielu drogeriach dostaniemy gotowe kosmetyki do ust (osobiście polecam produkty od Nivea). Warto – przy wolnej sobocie – znaleźć kilka chwil dla swoich warg i zafundować im solidne oczyszczanie. Potrzebujemy jedynie starej szczoteczki do zębów posiadającej dość miękkie włosie. Wystarczy masować dwa razy w tygodniu nasze usta taką szczoteczką, aby uzyskać efekt lepiej ukrwionego naskórka.
Zimą w domowej spiżarni każdy znajdzie odrobinę miodu. W miseczce można zmieszać kilka łyżek miodu z cukrem gruboziarnistym, a następnie nanieść kosmetyk na spierzchnięte usta na 10 minut. Za pomocą szczoteczki do zębów masujemy usta przez 2 minuty. Alternatywą dla miodu może być oliwa z oliwek. Po peelingu powinniśmy natłuścić skórę warstwą balsamu do ust, maści, wazeliny lub pomadki ochronnej. Zamiast kremu polecam olej sezamowy, bo zawiera witaminę A i E i ma właściwości nawilżające. Raz na jakiś czas możemy zaaplikować również kilka kropel witaminy A+E na skórę.
Cześć, Nazywam się Weronika Buczkowska w 2013 roku skończyłam studia na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie, na kierunku Lekarskim.
Interesuje się szeroko rozumianą ochroną zdrowia oraz kosmetologią, dlatego też postanowiłam założyć bloga, aby dzielić się zdobytą wiedzą. Sądzę, że prowadzenie bloga pomoże mi poszerzać swoją wiedzę z ulubionych dziedzin. Zapraszam internautów do przeglądania mojego bloga oraz do komentowania wpisów!